poniedziałek, 2 lipca 2012

John Calipari trener przez całą dobę

Zawodnicy na poziomie akademickim to wciąż młodzi ludzie, których charaktery dopiero się kształtują. Widząc tych młodych graczy na boisku wyczyniających niesamowite rzeczy często zapominamy, że oni mają dopiero po 18 czy 19 lat. W tym czasie potrzebują nie tylko kogoś kto rozwinie ich umiejętności koszykarskie, ale kogoś kto będzie dla nich wzorem także poza boiskiem. Trenera Kentucky Johna Calipariego można kochać albo nienawidzić. Wielu ma zastrzeżenia do jego metody budowania drużyny w oparciu o zawodników one-and-done (odchodzących do NBA po roku gry w NCAA kosztem ukończenia studiów). Należy jednak pamiętać jak wiele dla tych młodych ludzi trener Calipari potrafi zrobić w ciągu roku pracy pod jego skrzydłami.

Co istotne jest trenerem przez cały czas nie tylko na boisku, ale także poza nim. Spójrzcie na filmik, w którym Calipari udziela lekcji przyszłym numerom jeden i dwa draftu jaką kolejność uścisków mają zachować po wywołaniu ich nazwiska przez komisarza Sterna. Może to trochę zabawne, ale doskonale pokazuje jakim mentorem dla swoich zawodników jest trener Kentucky.


Poniżej jeszcze wpis z tweetera trenera Calipariego na ten temat po draftowym wieczorze. Porada i doza humoru ;)